Piękne włosy to marzenie chyba każdej kobiety. Wszystkie pożądamy włosów lśniących, zdrowych, prawidłowo nawilżonych i najlepiej też takich, które zechcą się ładnie układać. Zamiast tego, najczęściej przychodzi nam się zmagać z szeregiem problemów dotyczących włosów. Czy ich rozwiązaniem może być biotyna na włosy?
Traktować włosy dobrze – czyli jak?
Stan włosów niezwykle często jest odzwierciedleniem tego, jak się z nimi obchodzimy. A traktujemy je… cóż, przeważnie niestety nie najlepiej. Włosy nie przepadają za dużymi temperaturami, a takie właśnie podajemy im, używając suszarki, lokówki lub prostownicy. Czujemy się niewinne, bo kto znajduje dziś czas na czekanie aż włosy samoistnie wyschną lub na zaplatanie lekko mokrych pasm na wałkach albo papilotach? Nie zmienia to jednak prawdy, że na naszym pośpiechu cierpi wygląd i zdrowie naszych włosów. Nie ratuje też częste farbowanie, latem niezdrowy wpływ wywiera na włosy słońce, zimą – niskie temperatury. Przyczyn wpływających niekorzystnie na formę włosów jest więc bardzo wiele, a pozbycie się ich wszystkich może być, jeśli nie nieprawdopodobne, to z całą pewnością bardzo problematyczne. Nie zrezygnujemy przecież włosów suszyć, układać, a już na pewno nie zamkniemy się w czterech ścianach, aby uciec od szkodliwego wpływu czynników atmosferycznych. Jak zatem sobie wspomóc? Pomysłów jest wiele, a jednym z nich jest skorzystanie z witaminy na włosy. Innym – drastyczne cięcie, ale tego pasjonatki długich pasm opadających na ramiona i plecy chętniej chciałyby uniknąć…
Kuracja witaminowa włosów
Włosy, podobnie zresztą jak skóra i paznokcie, potrzebują witamin, aby zatrzymać zdrowie i piękny wygląd. Różnorodne próby ratowania włosów za pomocą specjalistycznych szamponów, balsamów, masek i olejków spełzną na niczym, jeśli włosy nie będą wzmacniane od środka. Sposobem na takie rozwiązanie jest doustne zażywanie właściwych witamin. Rodzi się oczywiście pytanie: jakie witaminy na włosy wybrać, jakie będą najodpowiedniejsze? Na szczęście nie musimy się już nad tym zastanawiać i samodzielnie komponować zestawu przyjmowanych przez nas witamin, ponieważ na rynku osiągalne są gotowe produkty. Właściwie wykonane suplementy witaminowe dla zdrowych i lśniących włosów, pojawiają się nie tylko pod formą tradycyjnych kapsułek czy tabletek, ale także jako apetyczne misie na zdrowe włosy. Jeśli chodzi o witaminy na włosy podium zdobywa biotyna. Dobierając dla siebie zestaw witamin, warto zobaczyć, czy w składzie znajduje się ta właśnie substancja. Jeśli chodzi o pielęgnację włosów, trudno o bardziej odpowiedni składnik.

Biotyna – ratunek dla zniszczonych włosów
Zwana inaczej witaminą H, jak i witaminą B7, biotyna jest organicznym związkiem chemicznym. Ta witamina z grupy B pełni istotną rolę dla zachowania zdrowej skóry, włosów i paznokci. I, jak każda witamina, jest niezastąpiona do w pełni prawidłowego funkcjonowania organizmu. Na ogół raczej rzadko zastanawiamy się nad jej funkcjonowaniem, po prostu go nie spostrzegając. Nie da się jednak nie zauważyć rezultatów niedoboru biotyny. Należą do nich zmiany skórne, takie jak na przykład wysypki, podrażnienia i przesuszenia i stany zapalne. Do tego dochodzić może spotęgowane wypadanie włosów i znaczne osłabienie płytki paznokcia, która wyzbyta dobroczynnego działania biotyny, staje się cienka i łamliwa. Do objawów niedoboru biotyny należy też wzrost cholesterolu we krwi. Może pojawić się mrowienie mięśni, a także uczucie ogólnego zmęczenia i senność.
Biotyna wypełnia więc zaskakująco ważną rolę w organizmie. Nie jest tylko witaminą odpowiedzialną za urodę. Zresztą wypadające włosy, łamiące się przy każdej pracy paznokcie, czy zmiany i stany zapalne skóry tworzą problem natury nie tylko estetycznej, ale też po prostu zdrowotnej, któremu bez wątpienia warto przeciwdziałać. Witamina B7 wprawdzie regeneruje się w sposób naturalny w organizmie, jednak istnieje wiele czynników, które mogą zaburzyć ten proces. Należy do nich przyjmowanie antybiotyków, konsumowanie alkoholu, jak również nieprawidłowa dieta. Nie istnieje natomiast groźba przedawkowania biotyny. Nawet zażycie sporej jej ilości nie powoduje negatywnych skutków dla organizmu.

Suplementacja biotyną może dostarczyć dużo pozytywnych skutków dla całego organizmu. Ponad wszystko, biorąc biotynę, możemy mieć pewność, że unikniemy niepożądanych skutków jej niedoboru. Dodatkowo witamina H zapewni zdrowie skórze. W jaki sposób jednak pomaga biotyna na włosy? Włosy pod wpływem zapewniania im właściwych dawek witaminy B7, stają się gęstsze, mocniejsze, a dzięki połyskowi wyglądają na zdrowsze – i takie też są. Włosy poddane kuracji biotyną osiągają też większą odporność na wiele szkodliwych czynników zewnętrznych, na przykład słońce, mróz, czy używanie suszarki, prostownicy lub lokówki.
Misie na ładne włosy, czyli zdrowie włosów zamknięte w… żelkach
Hasła takie jak suplementy diety czy witaminy, wywołują automatyczne powiązania z aptecznymi półkami, i kolorowymi tabletkami zamkniętymi w szeleszczących blistrach. Zażywanie tak rozumianych suplementów i witamin, to de facto nic innego jak połykanie kapsułek. Czyli czynność, która nie należy do najprzyjemniejszych i o której w dodatku prosto zostawić. Kto natomiast powiedział, że witaminy produkowane być muszą wyłącznie pod postacią tabletek? Ktokolwiek to był, stanowczo nie miał słuszności. Absolutnie nic nie stoi na przeszkodzie, aby kompilację najpotrzebniejszych dla zdrowia i pięknego wyglądu włosów składników wsadzić w smacznym żelku. Dostępne od niedawna w sklepach misie na zdrowe włosy to niepowtarzalne zbiór witamin i minerałów, w skład którego wchodzą: cynk, selen, miedź, witamina A, witamina E, niacyna i oczywiście nieodzowna dla dobrego stanu skóry, paznokci i włosów – biotyna.
Osłabione, suche i zniszczone włosy – nie musi tak być!
Często nie traktujemy swoich włosów do końca poważnie. Oczywiście chciałybyśmy, żeby olśniewały blaskiem, ale nic nie robimy, gdy stan rzeczywisty odbiega od tego opisu. Godzimy się na to, żeby wyglądały niezbyt przystępnie, staramy się nie przywiązywać do nich uwagi, związujemy gumką lub w końcu ścinamy na krótko, aby zapomnieć o wszelkich związanych z nimi kłopotach. „No cóż, to tylko włosy” – myślimy sobie. Nie jest to do końca prawda. Stan włosów jest poniekąd oznaką tego, jak czuje się całe nasze ciało. Jeśli stan włosów woła o nożyczki, może się okazać, że za chwilę pojawią się też kłopoty na przykład ze skórą. O zdrowie włosów trzeba więc zatroszczyć się nie tylko dla poprawy swojego wyglądu.